fotografie z przypadku, z ulicy
6 Komentarzy
Written by romeksamolot
30 stycznia, 2010 @ 12:59 am
Napisane w głębokoreligijne, kolorowe
Tagged with ludzie, miasto, pieniądze, Polska, ulica
Subscribe to comments with RSS.
churchil? on wciaz zyje?
analog
30 stycznia, 2010 at 1:16 am
dziwisz się?
zet00
30 stycznia, 2010 at 9:24 am
ujęcie z Krakowa chyba, przeto najdolniejszą linijkę może należy traktować nie jako czasownik?
Olgierd
30 stycznia, 2010 at 9:43 am
a ponad wszystkim FORD
SzuflaNdia
30 stycznia, 2010 at 12:56 pm
że też się chce Panu Romkowi do krakowa na takim mrozie jeździć szprejować…
makowski
30 stycznia, 2010 at 3:11 pm
Na jakim mrozie, panie – upały.
romeksamolot
30 stycznia, 2010 at 3:46 pm
Δ
churchil? on wciaz zyje?
analog
30 stycznia, 2010 at 1:16 am
dziwisz się?
zet00
30 stycznia, 2010 at 9:24 am
ujęcie z Krakowa chyba, przeto najdolniejszą linijkę może należy traktować nie jako czasownik?
Olgierd
30 stycznia, 2010 at 9:43 am
a ponad wszystkim FORD
SzuflaNdia
30 stycznia, 2010 at 12:56 pm
że też się chce Panu Romkowi do krakowa na takim mrozie jeździć szprejować…
makowski
30 stycznia, 2010 at 3:11 pm
Na jakim mrozie, panie – upały.
romeksamolot
30 stycznia, 2010 at 3:46 pm