fotografie z przypadku, z ulicy
5 Komentarzy
Written by Olgierd
22 stycznia, 2010 @ 3:33 am
Napisane w czyste zBiodra, miasto, On the Road
Tagged with kobieta, kobieta z siatkami, miasto, podróż, tramwaj, Wrocław
Subscribe to comments with RSS.
ela uomen oni spiewajaom (o)ela uomen
analog
22 stycznia, 2010 at 12:09 pm
Na horyzoncie LA Wędliniarnia i Whisky Bar.
romeksamolot
22 stycznia, 2010 at 1:52 pm
bo to jest striptizerka i pracuje w Whisky Barze po robocie wyskoczyła po świeżą kiełbasę żeby chłop miał na śniadanie bardzo dzielna kobieta żona a może i matka albo nawet babcia
zet00
22 stycznia, 2010 at 4:00 pm
to jest raczej Lizard (Celebration Of The Queen) (patrz: Dragon w tle.)
makowski
22 stycznia, 2010 at 4:31 pm
Dragon to dragon. Nie kirasjer, nie husarz, nie pancerny — po prostu dragon.
Olgierd
22 stycznia, 2010 at 9:13 pm
Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:
Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. ( Wyloguj / Zmień )
Komentujesz korzystając z konta Google. ( Wyloguj / Zmień )
Komentujesz korzystając z konta Twitter. ( Wyloguj / Zmień )
Komentujesz korzystając z konta Facebook. ( Wyloguj / Zmień )
Połączenie z %s
Powiadamiaj mnie o nowych komentarzach poprzez e-mail.
Powiadamiaj mnie o nowych wpisach poprzez e-mail.
ela uomen
oni spiewajaom (o)ela uomen
analog
22 stycznia, 2010 at 12:09 pm
Na horyzoncie LA Wędliniarnia i Whisky Bar.
romeksamolot
22 stycznia, 2010 at 1:52 pm
bo to jest striptizerka
i pracuje w Whisky Barze
po robocie wyskoczyła po świeżą kiełbasę
żeby chłop miał na śniadanie
bardzo dzielna kobieta
żona a może i matka
albo nawet babcia
zet00
22 stycznia, 2010 at 4:00 pm
to jest raczej Lizard (Celebration Of The Queen)
(patrz: Dragon w tle.)
makowski
22 stycznia, 2010 at 4:31 pm
Dragon to dragon. Nie kirasjer, nie husarz, nie pancerny — po prostu dragon.
Olgierd
22 stycznia, 2010 at 9:13 pm